Większość hodowanych w akwariach gatunków ryb pochodzi z ciepłych rejonów świata. Średnie temperatury, jakie panują w naszych mieszkaniach są więc dla nich zbyt niskie. A temperatura otoczenia ma dla istot zmiennocieplnych, jakimi są ryby, szczególne znaczenie. Nasz zbiornik musimy więc ogrzewać.
W dzisiejszych czasach utrzymanie odpowiedniej temperatury wody w akwarium nie stanowi żadnego problemu. W każdym sklepie zoologicznym, w którym znajduje się dział akwarystyki, bez problemu kupimy nowoczesne grzałki z termostatem.
Termostat to podstawa. Nie ma sensu kupować grzałki, która nie jest w niego wyposażona. Dzięki termostatowi bowiem jesteśmy wstanie utrzymać temperaturę na względnie stałym poziomie. To proste urządzenie, wbudowane na stałe w grzałkę, włącza ją, gdy temperatura spada poniżej zaprogramowanej wartości, a wyłącza, gdy wartość tę przekroczy.
Moc grzałki dobieramy do objętości akwarium. Niektórzy akwaryści zalecają stosowanie dwóch grzałek o mniejszej mocy. Gdyby jedna z nich się zepsuła, temperatura wody nie spadnie wówczas zbyt drastycznie.
Tekst: Jacek P. Narożniak
Zdjęcie: Fotolia.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz