Wśród różnych rzeczy, które warto kupić dla kota powinien znaleźć się transporter. Nawet jeśli nie zamierzamy podróżować z naszym pupilem, będzie ona nam potrzebny, choćby po to, by zanieść zwierzaka do lecznicy weterynaryjnej na szczepienia. Do wyboru mamy specjalne torby do przewożenia kotów albo transportery wykonane z tworzywa. I jedna i drugie mają swoje zalety i wady.
Torby do przewożenia kotów
Torby do przewożenia kotów wykonane są zwykle z impregnowanego materiału, by nie przemakały i mają usztywniane dno i ściany. Muszą być całkowicie zamykane, w przeciwieństwie do toreb dla psów, co uniemożliwia zwierzakom wydostanie się z nich podczas podróży.
Torby wydają się być wygodniejszymi w użyciu, ponieważ zaopatrzone są w paski umożliwiające powieszenie ich na ramieniu. Mają wszakże jedną drobną wadę. Nie są ocieplane, co czyni je mniej przydatnymi podczas zimy. Owszem koty mają futro chroniące je przed chłodem, jednakże podczas podróży nie mają możliwości poruszania się, a tym samym ich organizm narażony jest na wychłodzenie, mimo ochronnego futerka.
Dla osób podróżujących własnym samochodem nie ma to większego znaczenia, ponieważ w aucie jest ciepło. Co innego, jeśli musimy korzystać z komunikacji publicznej. Dłużej wówczas przebywamy z kotem na dworze, więc bardziej narażony jest on na zmarznięcie.
Transportery z tworzywa dla kotów
Transportery wykonane ze sztywnego tworzywa również nie są ocieplane, ale bardzo łatwo uszyć na nie specjalne pokrowce ochronne. Dzięki temu nasz pupil nie zmarznie nawet w najbardziej chłodne zimowe dnie podczas długiej podróży. Transportery te jednak nieco mniej wygodnie się nosi, nawet te modele (nieliczne), które zaopatrzone są w pasek na ramię.
Istnieją dwa podstawowe modele transporterów z tworzywa: z jednymi drzwiczkami znajdującymi się z boku oraz z dwoma drzwiczkami, z boku i w dachu. Drugi model jest lepszy w przypadku kotów, które bronią się przed włożeniem do transportera i wyjęciem z niego – łatwiej jest zwierza bowiem włożyć i wyjąć przez klapkę w dachu transportera.
Z drugiej jednak strony drzwiczki w dachu transportera mają postać kratki, a koty – zwłaszcza płochliwe – czują się bezpieczniej, jeśli mają nad sobą jednolity dach. Ponadto, gdyby podczas podróży padał deszcz, woda leci przez kratkę na kota.
Tekst: Jacek P. Narożniak
Zdjęcie: Fotolia.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz