Czy wychodzący kot musi mieć w domu kuwetę?

Powszechnie uważa się koty za zwierzęta niewymagające, które świetnie dadzą sobie radę same. Większość dnia i tak przesypiają, a w przeciwieństwie do psów nie trzeba ich regularnie wyprowadzać. Niektórym wydaje się, że jedynym obowiązkiem spoczywającym na właścicielu jest pilnowanie, by miseczka była pełna, a kuweta czysta. Za jeszcze bardziej samowystarczalnych indywidualistów uchodzą koty wychodzące. W ich przypadku właściciele zastanawiają się często czy pupil w ogóle potrzebuje kuwety, skoro ma do dyspozycji cały ogród lub jest regularnie wyprowadzany. Wbrew temu co większości z nas może się wydawać koty potrzebują dużo uwagi i opieki ze strony właściciela. Nawet te wychodzące.

Kot wychodzący a kuweta

 

Właściciele kotów wychodzących, a także weterynarze i behawioryści zgadzają się co do tego, że zwierzęta te jednak powinny mieć w domu kuwetę. Nawet zwierzę, które załatwia swoje potrzeby fizjologiczne na zewnątrz musi wiedzieć, iż w domu ma dostęp do kuwety i powinno umieć z niej skorzystać. Chociażby ze względu na zmienne warunki atmosferyczne. O ile wiosną i latem przebywanie na zewnątrz nie jest problemem, zimą może być trudniej. Co prawda koty wychodzące są lepiej przygotowane na chłody, mają gęstszy podszerstek oraz grubszą warstwę tłuszczu pod skórą. Jednak nawet dla nich śnieżyce i zawieje nie będą niczym przyjemnym, a zmoknięte futro wyziębia organizm zamiast izolować go przed zimnem. Niczym przyjemnym nie będzie też dla kota grzebanie łapką w zamarzniętej ziemi. Oczywiście dużo zależy tu od indywidualnego charakteru i upodobań zwierzęcia. Z pewnością znajdą się koty, które nawet pomimo dużego mrozu i śniegu będą uparcie drapały w drzwi żeby wyjść na zewnątrz. Warto jednak zadbać o komfort zwierzęcia i nie zmuszać go do opuszczania ciepłego domu, jeśli nie będzie miało na to ochoty. Dlatego dobrze jest mieć jedną lub dwie kuwety rozstawione gdzieś w domu.

Pamiętając, że koty wychodzące na załatwianie swoich potrzeb wybierają miejsca zaciszne i ocienione, kuweta również powinna symulować takie miejsce. Nie należy ustawiać jej w ruchliwym korytarzu czy przedpokoju, ponieważ zwierzę niechętnie z niej skorzysta. Warto wybrać raczej garaż, ganek czy zaciszne miejsce pod schodami. Takie, w którym kot nie będzie czuł się odsłonięty.

Warto mieć na uwadze, że nie każdy kot wychodzący będzie załatwiał się na zewnątrz. Zdarzają się zwierzęta, które od małego przyzwyczajone do kuwety będą przybiegały z ogrodu, by to do niej się załatwić. Może tak być w przypadku kotów, które początkowo żyły w mieszkaniu i nie wychodziły, a potem wraz z właścicielem przeprowadziły się do domu z ogrodem. A także w przypadku zwierząt adoptowanych ze schroniska. Trzeba pamiętać, że niektórych przyzwyczajeń nie da się tak łatwo zmienić. Należy przede wszystkim zadbać o komfort zwierzęcia, tak by czuło się swobodnie i bezpiecznie. Jeśli kot woli załatwiać się do kuwety, koniecznie trzeba dać mu taką możliwość.

Nie chodzi tu jedynie o wygodę zwierzęcia, ale również o jego zdrowie. Brak możliwości skorzystania z kuwety lub niechęć do wychodzenia zimą sprawiają, że kot dłużej trzyma mocz w pęcherzu. Rzadsze opróżnianie pęcherza sprzyja rozwojowi stanów zapalnych oraz infekcji dróg moczowych. Często dochodzi również do wytrącania się kryształów moczowych, czyli tak zwanych struwitów. Ich obecność w organizmie może spowodować zatkanie cewki moczowej, co jest niezwykle groźne dla życia zwierzęcia. Zatrzymanie moczu w organizmie uwalnia toksyny uszkadzające nerki kota. Może to doprowadzić do śmierci zwierzęcia nawet w ciągu 48 godzin.

Trzymanie kuwety w domu może wydawać się przykrym obowiązkiem. Chodzi tu jednak o zdrowie, komfort  i dobre samopoczucie naszego ulubieńca. Co więcej na rynku dostępne są różne rodzaje kuwet i żwirków eliminujących przykre zapachy.


Tekst: Angelika Podgajna 
Zdjęcie: Fotolia.pl