Po co psu obroża?
Obroża przede wszystkim pomaga zapewnić bezpieczeństwo zwierzakowi oraz wszystkim tym, których podczas spaceru spotka on na swej drodze. Nawet gdy nasz psiak to potulny baranek z obroży nie powinniśmy rezygnować. Są miejsca, w których zwierzak swobodnie może pobiegać, są też takie, w których powinien być na smyczy. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkich psich reakcji oraz sytuacji, jakie zdarzyć mogą się podczas przechadzki.
Obroża idealnie nadaje się też do tego, by przymocować do niej psi identyfikator. Medalik taki zawierać powinien imię zwierzaka i nasz numer telefonu. W razie gdy nasz pupil się zgubi, dzięki takiej informacji szybciej uda nam się go odnaleźć.
Wiele wysiłku włożyć trzeba w to, by niesforny szczeniak wyrósł na zrównoważonego psiaka. W staraniach tych obroża okazuje się całkiem przydatną pomocą. Z myślą o psim treningu stworzone zostały specjalne modele szkoleniowe, jednak nawet najzwyklejsza obroża okazać może się całkiem przydatna. Komenda powiązana z działaniem odnosi większy sukces niż same słowa. Nieznaczne szarpnięcie za smycz z pewnością pomoże nam skoncentrować uwagę zwierzaka.
Wybierz odpowiednią obrożę dla psiaka
Rozmiar i usposobienie psa to główne wytyczne, które wziąć powinniśmy pod uwagę, wybierając obrożę. Nie bez znaczenia jest również cel, do jakiego będzie ona wykorzystywana. W zdecydowanej większości przypadków znakomicie sprawdzą się tradycyjne obroże skórzane lub nylonowe. Poza nimi istnieją jednak i inne, bardziej specjalistyczne modele.
- tradycyjne obroże nylonowe i skórzane
Psy wykonujące nasze polecenia i przyzwyczajone do spacerów na smyczy z powodzeniem nosić mogą najzwyklejszą nylonową lub skórzaną obrożę. Wybierając odpowiedni egzemplarz, zwrócić powinniśmy uwagę na rozmiar i szerokość obroży oraz na rodzaj tworzywa, z którego wykonane jest jej podszycie. Te ostatnie nie może być ostro zakończone, nie może drapać, uwierać czy ranić zwierzaka.
W kwestii rozmiaru zadbać powinniśmy o to, by z jednej strony obroża nie utrudniała naszemu pupilowi oddychania, z drugiej zaś nie zsuwała mu się przez głowę. Między psią szyją a obrożą zmieścić powinny się nasze dwa palce – to najprostszy sposób na dopasowanie rozmiaru.
Szerokość obroży również nie jest bez znaczenia. Ta zbyt wąska wżynać może się w krtań, zbyt szeroka utrudniać swobodne ruchy głowy. Węższe obroże wybierać powinniśmy dla mniejszych, szersze dla większych zwierzaków. Duże psy potrafią silnie szarpnąć za smycz. Szeroka obroża lepiej rozkłada siłę podczas ucisku. W przypadku większych ras jest ona zatem bezpieczniejsza.
- obroże półzaciskowe
Niektóre czworonogi niezwykle sprawnie potrafią pozbyć się obroży. Specyficzna anatomiczna budowa może znacznie ułatwiać to zadanie. Psy o smukłych, długich szyjach i stosunkowo niewielkich głowach (np. charty) z tradycyjnej obroży uwolnią się bez problemu. W tym wypadku lepiej sprawdzi się reagujący na wszelakie szarpnięcia model półzaciskowy. Gdy nasz pupil pozostaje spokojny, obroża taka luźno okala jego szyję. Zwęża się ona wówczas, gdy czworonóg zaczyna szarpać za smycz. Rozwiązanie takie uniemożliwia mu ucieczkę, jednocześnie nie wyrządzając krzywdy. Model taki powinien być odpinany wraz ze smyczą. Posiada on odstającą część, która zahaczyć może się o coś, gdy psiak biegać będzie luzem.
- obroże zaciskowe
Obroże półzaciskowe zmniejszają się tylko do określonej, dopasowanej do rozmiaru psiej szyi wielkości. W przeciwieństwie do nich obroże zaciskowe nie posiadają żadnych zabezpieczeń. Ściągają się one tak ciasno, że sprawiają ból naszemu czworonogowi. Wskutek nieumiejętnego ich stosowania dojść może do uszkodzenia tchawicy – w grę wchodzi więc tu zagrożenie zdrowia i życia zwierzaka. Psy małe i te o delikatnej budowie ciała z pewnością nie powinny nosić takiej obroży. Bywa ona czasem wykorzystywana w przypadku treningu psów dużych i agresywnych. Przed zakupem tego modelu warto skonsultować się z weterynarzem.[1]
- kolczatki
Używając kolczatki, również wykazać powinniśmy się niemałą rozwagą. To kolejna z obroży, która wzbudza kontrowersje. Zadaje ona ból zwierzakowi, a jej nieprawidłowe użycie może być niebezpieczne. Z pewnością nie jest ona zalecana jako podstawowe narzędzie treningowe. Bywa jednak wykorzystywana w przypadku psów, nad którymi ciężko jest zapanować. Jeśli decydujemy się na takie rozwiązanie, kolczatka nie powinna być jedyną obrożą naszego psiaka. Zwierzak narażony na nieustanny ból w końcu się do niego przyzwyczaja. Ponadto to nie karanie, a nagradzanie powinno stać się naszą naczelną zasadą szkoleniową.
Źródło:
[1] http://www.caninejournal.com/choke-collar/
Tekst: Małgorzata Urbanowicz
Zdjęcie: Fotolia.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz