Tryb życia małych królików
Króliki to zwierzaki bardzo ciekawskie i energiczne. Kiedy już przyzwyczają się do właściciela, lubią być głaskane i drapane za uszami. Zdecydowanie nie powinniśmy ich natomiast często podnosić i brać na ręce. Zwierzaki te mają bardzo delikatny kręgosłup, który łatwo uszkodzić, zwłaszcza w młodym wieku. Poza tym w ten sposób „zablokowany” i osaczony pupil może poczuć zagrożenie i spróbować ratować się ucieczką. Skok z dużej wysokości zapewne skończy się tragicznie, więc zdecydowanie unikajmy podnoszenia króliczka wysoko nad podłogę. O wiele lepsze okażą się zabawy na ziemi, na poziomie parteru. Wtedy mamy pewność, że ulubieńcowi nic nie grozi, Zabezpieczmy tylko wszystkie kable i ostre krawędzie mebli (i oczywiście okna!). Króliki potrzebują codziennej porcji aktywności i to zdecydowanie poza klatką. Przebywanie wyłącznie w zamkniętym lokum (nawet jeśli jest bardzo duże), to stanowczo za mało i może się kończyć poważnymi chorobami układu kostnego i mięśniowego. Nie wspominając już o tym, że zwierzak będzie po prostu nieszczęśliwy. Przecież tego nie chcemy. Króliki to zwierzaki aktywne w dzień i mające dużo energii, zwłaszcza w okresie dzieciństwa. Lubią podgryzać wszystko, co stanie na ich drodze, więc musimy koniecznie usunąć wszelkie rośliny. Wiele z nich jest dla takiego malucha trujących!
↓ SIANO DLA KRÓLIKA ↓
Dieta małego królika
Na samym początku małe króliki karmione są mlekiem matki i jest to pokarm całkowicie wystarczający. Potem przychodzi kolej na pokarm stały, ale zdecydowanie musi być delikatny. W przeciwnym wypadku obciąży zanadto układ pokarmowy zwierzaka, doprowadzając do bolesnych biegunek albo (co gorsza) do jeszcze poważniejszych problemów zdrowotnych, mogących się nawet skończyć śmiercią. Z tego samego powodu nie wolno w początkowych miesiącach życia serwować maluchowi większości zieleniny. Jest ciężkostrawna, a do tego może powodować wzdęcia. Przez pierwsze dwa-trzy miesiące najlepiej jest podawać zwierzakowi specjalny granulat dla młodych królików, który dostaniemy w sklepach zoologicznych. Możemy dodawać do niego specjalną odżywkę witaminową, aby nasz pupil zdrowo się rozwijał i aby nie zabrakło mu żadnych istotnych pierwiastków w diecie.
Podstawą żywienia powinno być także siano. Dobrej jakości produkt to taki, który ma zielony kolor, grube źdźbła traw i pięknie pachnie. Zawsze zwracajmy uwagę, czy sianko jest suche, bo w przeciwnym wypadku pojawi się pleśń i grzyby, które bardzo zaszkodzą zwierzakowi. Możemy sięgać po siano z jednego gatunku trawy, mieszane albo z ziołami (najlepiej po drugim miesiącu życia). Są aromatyczne, smakowite i zawierają mnóstwo witamin i minerałów. Do tego wspomagają trawienie i obniżają poziom stresu.
Po trzecim miesiącu życia możemy zacząć wprowadzać do diety zieleninę w różnych postaciach: w suszonej karmie, jako oddzielny posiłek (a sklepach zoologicznych dostaniemy konkretne zioła i trawy w specjalnych saszetkach), ale również pod postacią suszonych lub surowych warzyw i owoców (oraz oczywiście zbóż w karmie). Warzywa i owoce, zwłaszcza te surowe, wprowadzajmy stopniowo. Zdarza się, że zwierzak może mieć uczulenie na któryś ze składników. Zawsze uważajmy też z koniczyną i warzywami z grupy kapustowatych, bo króliczki często dostają od nich bolesnych wzdęć. Nigdy nie podawajmy zieleniny z niepewnego źródła, zerwanej z trawnika i nieumytej, ale także ma mokro. Jest ciężkostrawna, a czasami wręcz trująca. Nigdy nie zapominajmy też, że nasz pupil potrzebuje czystej wody do picia. Trzeba ją wymieniać regularnie.
↓ POKARM DLA MAŁEGO KRÓLIKA ↓
Tekst: Magdalena Dolata
Zdjęcie: Fotolia.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz