środa, 4 kwietnia 2018

Pchły u psa


Pchły u psa to mały wielki problem. Z jednego osobnika bardzo szybko robi się cała horda, z którą należy możliwie natychmiast podjąć walkę, a jeszcze lepiej – chronić zwierzaka, zanim w ogóle taki kłopot się pojawi. Pchły są wyjątkowo dokuczliwe, a do tego mogą okazać się niebezpieczne: psiak rozgryzając pchłę potrafi zarazić się tasiemcem. Sam świąd i bolesne ugryzienia też są trudne do wytrzymania i w przypadku dużej inwazji tych pasożytów mogą doprowadzić do pchlego atopowego zapalenia skóry.


Pchły – problem każdego psa


To mit, że pchły są oznaką zaniedbania, fatalnych warunków życia i braku właściciela. Tak naprawdę każdy kudłacz może pchły złapać, choć oczywiście psiaki bezpańskie albo żyjące w warunkach dalekich od komfortu mają z tym o wiele większy problem, bo nikt nie pomoże im uporać się z inwazją pasożytów. Zdrowy pupil może się zarazić od chorego, choćby podczas krótkiego kontaktu na spacerze. Pchły mogą też siedzieć w najbliższym otoczeniu psiaka, na przykład w starych kocach, dywanach, ubraniach. Zdarza się również, że pchły przynosi pupilowi sam właściciel, na sobie albo ze sobą, na przykład w plecaku.


Po czym poznać, że pies ma pchły?


Przede wszystkim pies zarażony pchłami zaczyna się drapać. Jest to bardzo intensywne drapanie się, połączone z gryzieniem, podskakiwaniem, a czasem nawet wykonywaniem dziwnych ruchów. Raptowne reakcje zdarzają się przede wszystkim w momencie, kiedy taka pchła gryzie. W miejscu ukąszenia pojawia się ślad w postaci czerwonej plamki albo krostki. Kudłacz oczywiście zacznie ślad rozdrapywać, a im częściej i mocniej to robi, tym szybciej na skórze pojawia się ranka. Nieustanne podrażnianie danego miejsca prowadzi do powstawania całych czerwonych obszarów, które nie mogą w żaden sposób się zregenerować. Zdarza się, że futro nie tylko wypada, ale w ogóle tam już nie rośnie, więc psiak ma placki gołej skóry. Rozdrapywanie ran prowadzi do zakażeń, bo taka naruszona skóra to idealne miejsce dla bakterii i grzybów. Psiak może się także nabawić pchlego atopowego zapalenia skóry. Z kolei same substancje zawarte w ślinie pasożytów mogą prowadzić do alergicznej reakcji organizmu. W rozgryzanych pchłach mogą być także jaja tasiemca, co prowadzi bezpośrednio do zarażenia się psiaka także robakami.

Walka z pchłami


Na rynku jest wiele środków przeciw pchłom, które nie tylko pomagają uporać się z pasożytami, ale także możemy je stosować prewencyjnie (i naprawdę warto to robić). Najbardziej popularne są obroże przeciwpchelne dla psa. Dopasowujemy je do psiaka tak samo jak zwykłą obrożę. Różnią się tylko tym, że są nasączone specjalnymi środkami chemicznymi (w dawce, które nie zagraża pupilowi, ale należy oczywiście dobrać produkt do wagi zwierzaka), które rozpuszczają się w warstwie lipidowej kudłacza i są rozprowadzane po całym organizmie. Obroże są wygodne, stosunkowo tanie i bardzo praktyczne. Koniecznie kupmy taką wodoodporną. Możemy także wybrać model, który nasączony został wyłącznie olejkami eterycznymi. Nie ma w nim żadnej chemii, więc pełni tylko funkcję odstraszającą, skutecznie radząc sobie nie tylko z pchłami, ale także z komarami albo muchami.

↓ OBROŻA PRZECIWPCHELNA DLA PSA ↓



Drugą możliwością jest zakup przeciwpchelnych kropli typu spot-on. Są bardzo skuteczne i działają naprawdę długo. Ponieważ zawierają sporo chemii, trzeba koniecznie stosować się do wskazań wagowych na opakowaniu. Jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości albo nasz psiak jest na coś uczulony, warto porozmawiać wcześniej z weterynarzem. Na pchły dobre są także specjalne szampony i kąpiel pupila sama w sobie, połączona z dokładnym wyczesywaniem. Oczywiście to tylko narzędzie do walki z pasożytami, bo prewencyjnie niewiele nam da.

↓ PRZECIWPCHELNE KROPLE SPOT ON DLA PSA ↓



Pamiętajmy, że walka z pchłami to nie tylko pozbycie się pasożytów, które już są na naszym ulubieńcu. Należy także dokładnie wyczyścić całe mieszkanie, a zatem czeka nas odkurzanie i pranie. Warto kupić także specjalny sprej, który rozpylimy w domu – jest bardzo wygodny w użyciu.

↓ PREPARATY DO ZWALCZANIA PCHEŁ U PSA↓

Sklep Telekarma



Tekst: Magdalena Dolata
Zdjęcie: Fotolia.pl

1 komentarz:

  1. Mój kot łapał pchły kiedy wychodził na dwór. Teraz mam kociaka, którego nie wypuszczam i problem znikł całkowicie.

    OdpowiedzUsuń