Koszatniczki bardzo lubią podgryzać wszystko, co znajdzie się na ich drodze. Problem nie dotyczy zresztą wyłącznie koszatniczek, bo tak samo zachowują się króliki, szczury albo chomiki. Atakowanie zębami różnych przedmiotów znajdujących się w pobliżu zwierzaka może okazać się dla niego niebezpieczne z uwagi na możliwość zranienia pyska, dziąseł oraz – co równie ważne – spożycia materiałów, które zdecydowanie do jedzenia nie służą. Należy w związku z tym poradzić sobie z problemem, bo pogryzione pręty oraz całe wyposażenie klatki nie jest ani estetyczne, ani zdrowe dla koszatniczki. Najważniejszą sprawą jest zrozumienie, dlaczego zwierzak właśnie tak się zachowuje. Powodów bowiem bywa wiele.
Duża klatka dla koszatniczki
Koszatniczki potrzebują naprawdę sporo przestrzeni. Są stworzonkami wyjątkowo żywiołowymi, ciekawskimi i wręcz rozpiera je energia. Aby ją wyładować, muszą mieć po pierwsze dużą klatkę, a po drugie należy im zapewnić specjalny wybieg w naszym domu, aby codziennie się wyszalały. Kiedy kupujemy klatkę dla koszatniczki powinniśmy zdecydować się na możliwie największy model, jaki jest możliwy w naszych warunkach mieszkaniowych. Nie ma nic gorszego, nic uwięzić to ruchliwe stworzonko w małej klatce, gdzie może wykonać zaledwie kilka kroków. To nie tylko wpłynie negatywnie na jej psychikę i z pewnością sprawi, że zwierzak zacznie zachowywać się buntowniczo, ale także może mieć fatalne skutki zdrowotne. Koszatniczka, która nie ma możliwości swobodnie się przemieszczać, zacznie mieć problemy z układem ruchowym i mięśniami. Jeżeli decydujemy się na zabranie do domu pupila, musimy zachować się odpowiedzialnie i pamiętać, że przygarniamy żywe zwierzę, a nie zabawkę. Duża klatka jest obowiązkowa. Zadbajmy też o to, aby nasz ulubieniec nie nudził się zanadto w takim lokum. Koszatniczki uwielbiają się wspinać, biegać w kręciołku, zwisać z linek i prętów. Zainstalujmy w klatce wszelkie możliwe zabawki i atrakcje, takie jak pomosty, linki, hamaki i oczywiście kręciołek. Koszatniczki są całkiem spore, więc może być to nawet kręciołek ażurowy, ale najlepiej nada się taki wypełniony, dzięki czemu gryzoniowi nie będą wpadały nogi w zbyt szerokie szczeliny. Pamiętajmy też, aby samo wyposażenie klatki było wykonane z drewna, a nie plastiku. W ten sposób będziemy mieć pewność, że w przypadku pogryzania domku albo zabawek nasz ulubieniec nie połknie szkodliwych substancji. To samo dotyczy prętów, jeżeli mamy standardowy model klatki – mają być metalowe, niepowleczone farbą.
↓ ZABAWKI DLA KOSZATNICZKI ↓
Wspólna zabawa z koszatniczką
Samo wyposażenie klatki to za mało, aby pupil się nie nudził. Koszatniczki są niezwykle towarzyskie i najlepszym pomysłem jest trzymanie dwóch albo nawet większej ilości tych zwierzaków (oczywiście klatka też musi być odpowiednio większa). W sytuacji, gdy nie możemy sobie na to pozwolić, to my jako właściciele mamy obowiązek zadbania, by koszatniczka miała się z kim bawić. W tym celu trzeba zorganizować dla niej specjalny wybieg. Dobrym pomysłem jest ogrodzenie części pokoju i oczyszczenie go ze wszystkich możliwych niebezpieczeństw, takich jak rośliny, kable, ostre przedmioty, lekarstwa, chemia, kosmetyki i wszystko to, co można zjeść albo choćby nadgryźć. Na taki placyk wypuszczamy naszą koszatniczkę, aby mogła sobie pobiegać i się z nami pobawić. Warto zakupić różne piłki, walce i inne zabawki. Ponadto koszatniczka, jak każdy zwierzak, potrzebuje naszej miłości i troski, więc głaskanie i delikatne przytulanie ulubieńca z pewnością sprawi mu radość i wzmocni naszą z nim więź. Oswojona koszatniczka z chęcią pobiega też po naszej dłoni. Możemy ją również raz na jakiś czas poczęstować przysmakiem. Takie codzienne zabawy sprawią, że zwierzak nie tylko przestanie się nudzić, ale także poczuje się potrzebny i kochany, co z kolei sprawi, że zniknie chęć ciągłego zwracania na siebie uwagi, właśnie poprzez gryzienie klatki i jej wyposażenia. Niektóre koszatniczki gryzą z powodu stresu albo dlatego, że są smutne i zalęknione. Bliska więź z właścicielem i codzienna aktywność pod czułym okiem może naprawdę zdziałać cuda.
↓ SIANKO DLA KOSZATNICZKI ↓
Gryzaki dla koszatniczki
Koszatniczka, jak każdy gryzoń i królik, potrzebuje ścierać swoje zęby, aby nie urosły zbyt długie i nie poraniły jej pyska oraz nie przeszkadzały w jedzeniu. Zadbajmy o to, aby miała na czym tępić swoje zęby, bo w przeciwnym wypadku zwierzak sam sobie coś znajdzie i prawie na pewno będzie to właśnie fragmenty klatki, domku lub poidła. Dobrym pomysłem jest dawanie pupilowi skórek od chleba albo wysuszonych fragmentów pieczywa, najlepiej pełnoziarnistego, dzięki czemu koszatniczka urozmaici też swoją dietę. W sklepach zoologicznych dostaniemy z kolei specjalne gryzaki, smakoszki oraz suszone zioła, siano i gałązki drzew owocowych, które na pewno przypadną ulubieńcowi do gustu. Podgryzanie takich smakołyków z pewnością okaże się bardziej nęcące niż atakowanie zębami prętów klatki lub drewnianej miski.
↓ GRYZAKI DLA KOSZATNICZKI ↓
Tekst: Magdalena Dolata
Zdjęcie: Fotolia.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz