Psiaki też miewają poważne problemy z zębami, ale w przeciwieństwie do nas nie wybiorą się do dentysty na borowanie, zakładanie plomby ani formowanie sztucznych zębów. W ich przypadku można jedynie usunąć bolący ząb, co jest dla zwierzaka przeżyciem traumatycznym. Jak zatem tego uniknąć? Pamiętać, że o psie zęby dbamy tak samo jak o nasze, tylko innymi sposobami. Należy robić to regularnie i najlepiej już od najmłodszych lat. Uważajmy też z dietą, bo tak samo jak ludziom kudłaczom szkodzi nadmiar cukru czy niepełnowartościowe, śmieciowe jedzenie.
Jak dbać o psie zęby?
Jak zatem możemy pielęgnować psie zęby? Po pierwsze, warto poświęcić sporo uwagi samej diecie pupili. Nie każdy posiłek jest pełnowartościowy, nawet jeśli wygląda apetycznie. Psiak potrzebuje codziennie odpowiedniej ilości kalorii, ale nie tylko ich, bo równie ważne są substancje odżywcze. Witaminy i minerały dostające się do organizmu kudłacza są niezwykle ważne w utrzymaniu całego kośćca w dobrym stanie, a przecież zęby to również kości i to najbardziej wytrzymałe ze wszystkich. Jeśli dieta będzie zbyt uboga w potrzebne substancje, odbije się to negatywnie na stanie zdrowia. Wszelkie produkty typu fast food to nafaszerowane chemią i pustymi kaloriami śmieciowe przekąski, które z pewnością nie dostarczą organizmowi niczego cennego i odżywczego. Zębom bardzo szkodzi też zbyt wiele węglowodanów, w tym nade wszystko cukrów. Ograniczmy je, jeśli nie chcemy wyrządzić zwierzakowi krzywdy i nie utuczyć go do przerażających rozmiarów. Po drugie, oprócz diety niezwykle ważna jest codzienna higiena. Przejawia się ona nawet w najprostszych zachowaniach, takich jak gryzienie. Jest to naturalna potrzeba każdego psiaka i zamiast z nią walczyć, warto pomyśleć o jakimś zastępniku, aby oszczędzić nasze buty, meble czy dywany. Ponadto wiele karm zawiera specjalną formułę, która wzmacnia zęby i pomaga walczyć z kamieniem, będącym głównym winowajcą chorób dentystycznych. To nadal za mało? W sklepach zoologicznych dostaniemy specjalne szczotki i pasty do mycia zębów dla psów (w żadnym wypadku nie wolno używać nam ludzkich produktów). Najwygodniejsze szczotki to takie zakładane na palec, które umożliwiają nam swobodne obracanie i manewrowanie mini w psim pysku. Z kolei pasta do zębów na pewno bardziej przypadnie pupilowi do gustu, jeśli będzie miała mięsny smak. Warto przyzwyczajać kudłacza od małego do tego typu pielęgnacji, w ten sposób zacznie ją traktować jako coś normalnego, a nie traumatyczne przeżycie. Inny i najbardziej przyjemny ze wszystkim sposób na utrzymanie psich zębów w dobrej formie? Specjalne dentystyczne przysmaki dla czworonogów.
↓ KOSMETYKI DO PIELĘGNACJI PSICH ZĘBÓW ↓
Dentystyczne przysmaki dla psa
Dentystyczne przysmaki dla psa mają naprawdę wiele zalet. Przede wszystkim walczą z kamieniem nazębnym, który jest głównym wrogiem psich zębów, ale ponadto poprawiają ukrwienie dziąseł (co przeciwdziała paradontozie) i wzmacniają mięśnie szczęki. Walczą też z namnażaniem się bakterii na płytce nazębnej i wiążą występujące w ślinie związki chemiczne powiązane z wapniem. Odświeżają również psi oddech. Wiele z takich przysmaków zawiera kompleks witamin i minerałów, a także substancje tolerowane nawet przez bardzo wrażliwy układ pokarmowy. Podając taką przekąską zapewnimy także psiakowi zajęcie, zrelaksujemy go i uratujemy przed pogryzieniem elementy wystroju naszego mieszkania albo garderoby. Przysmaki dentystyczne dla psów występują w wielu smakach, kolorach i kształtach. Są zdrowe, nie zawierają żadnych szkodliwych substancji i mogą stanowić ciekawy dodatek do codziennego menu. Wiele z nich wymaga dłuższego żucia, więc pupil skupi się na nich przez dłuższą chwilę.
↓ PEDIGREE PRZYSMAKI DENTYSTYCZNE DLA PSA ↓
Rodzaje przysmaków dentystycznych dla psów
Dentystyczne przysmaki dla psa występują w różnych rozmiarach, więc bez problemów dopasujemy przekąskę do rasy i wagi naszego kudłacza. Pamiętajmy, że za duży przysmak okaże się dla zwierzaka kłopotem i może poranić mu pysk. Z kolei malutki gryzak w paszczy wielkoluda też na niewiele się zda. Musimy też przestrzegać wskazówek wagowych, czyli mówiąc prościej: nie przesadzić z ilością, bo przysmaki dentystyczne też można przedawkować. W zależności od tego, co lubi pupil, możemy sięgnąć po pałeczki, kostki, herbatniki, paszteciki, nitki, piramidki, łapki i setki innych kształtów. Produkty mają różną twardość i długość żucia, co też warto wziąć pod uwagę. Odrębną sprawą jest sam smak takiego rarytasu. Tak samo jak z karmą, na rynku wybór jest naprawdę ogromny, więc musimy zwyczajnie sprawdzić, co pupilowi smakuje. Warto sięgać po te produkty, które zawierają także zdrowe tłuszcze, białko czy sporo witamin. Wśród czworonogów są wielbiciele zarówno mięsnych, jak i rybnych smaków, co koniecznie trzeba wziąć pod uwagę, jeśli chcemy, aby psiak pałaszował przysmaki dentystyczne z zapałem.
↓ DENTYSTYCZNE PRZYSMAKI DLA PSA ↓
Tekst: Magdalena Dolata
Zdjęcie: © Africa Studio — stock.adobe.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz