Tak, hodowla rybek zazwyczaj okazuje się stosunkowo wymagającym hobby, ale efekty są warte włożonego wysiłku. Nie musimy wcale posiadać stricte specjalistycznej wiedzy, wystarczy znajomość podstaw, kilka rad uzyskanych od fachowca i dużo zapału. Oczywiście w zależności od tego, jakie akwarium zamierzamy założyć, proces ten będzie mniej lub bardziej skomplikowany.
Hodowla gupików jest z pewnością o wiele mniej wymagająca niż rzadkiej odmiany żółwi morskich. Już sam typ akwarium to ważna sprawa: hodowla jednego, mniej wymagającego gatunku wymaga odmiennych umiejętności (i dużo skromniejszych) niż kilku gatunków na raz albo na przykład wyłącznie ryb i roślin tropikalnych. Małe akwarium na kilka osobników to zupełnie inny rozmach przedsięwzięcia niż zajmowanie się zbiornikiem długim na całą ścianę. Trudno zatem jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy hodowla rybek to wymagające hobby. Z pewnością początki są najtrudniejsze, potem pewne nawyki stają się dla hodowcy oczywiste i proste. Z pewnością jednak hodowla rybek i roślin akwariowych wymaga poświęcenia czasu i uwagi.
Dlaczego warto zacząć hodować rybki?
Skoro trzeba włożyć w to sporo energii, czasu, a często również pieniędzy, możemy zadać sobie pytanie, po co w ogóle zajmować się takim hobby jak akwarystyka. Otóż jest sporo powodów, dla których warto przynajmniej spróbować.
Kiedy już wszystko przygotujemy i w naszym akwarium zamieszkają rybki, opieka nad nimi będzie mniej wymagająca niż nad większością innych zwierząt. Chodzi tu przede wszystkim o wygodę. Nie ma potrzeby tak częstego sprzątania, nie musimy wychodzić na spacery, wyczesywać, kupować obroży przeciwkleszczowych, zabierać na badania kontrolne oraz na szczepienia. Do tego rybki nie brudzą, nie niszczą mieszkania, nie zjedzą pod naszą nieobecność ulubionych butów albo zapasu kiełbasy na tydzień, nie zaostrzą pazurów na ulubionym fotelu, nie przegryzą kabli. Pod tym względem są niemal bezproblemowe.
Rybki to też doskonały wybór, jeśli jesteśmy miłośnikami ciszy. Z akwarium nie wydobywają się żadne dzięki poza ewentualnym szumem napowietrzacza. Jest on kojący, tak samo jak widok pływających leniwie pupili. Co więcej – rybki nie dopominają się głośno o jedzenie, nie sygnalizują, że strasznie się nudzą i pora, żebyśmy coś z tym zrobili, nie będą wyły pod naszą nieobecność ani nie zapraszały śpiewem stada kocurów pod balkon. Ryby głosu nie mają, co dla niektórych okazuje się prawdziwą radością.
Akwarystyka nie tylko nie zakłóca spokoju i dobowego rytmu dnia, lecz także odpręża i relaksuje. Obserwowanie podwodnego świata ma w sobie coś z transu, a jego dobroczynne działanie na nasz układ nerwowy jest czasem porównywane do medytacji. Są ludzie, którzy mogą obserwować ten magiczny świat godzinami – po to przecież zakłada się właśnie akwarium.
Akwaryści nie miewają też specjalnych problemów z opieką nad pupilem w czasie swojej nieobecności, na przykład podczas służbowych wyjazdów albo wakacyjnych wycieczek. Można zamontować odpowiedni karmnik i wszystko dobrze zaaranżować, a akwarium okaże się samowystarczalne przez nawet dwa tygodnie. Rybki nie będą też za nami jakoś bardzo tęsknić. Choć nikt tak naprawdę nie wie, czy nie przywiązują się do właściciela, na pewno nie jest to ten rodzaj relacji co z mruczkiem, psiakiem lub choćby chomikiem.
Dzięki hodowli rybek możemy nauczyć się dokładności, systematyczności, planowania, więc są doskonałe także dla dzieci. Co więcej – nie uczulają! Nie trzeba także poświęcać rybkom kilku godzin dziennie, najwięcej pracy jest zawsze przy samym zakładaniu akwarium, potem wystarczy kilka minut w ciągu dnia i mniej niż godzina w tygodniu, aby wszystko wyglądało czysto i działało jak trzeba.
Na koniec warto też wspomnieć, że rybki, a dokładniej ich obserwowanie, ma działanie prozdrowotne, ponieważ obniża ciśnienie krwi, uspokaja, stabilizuje rytm serca, a nawet chroni przed depresją!
Hodowla rybek – jak zacząć?
Zakładanie pierwszego akwarium to zawsze spora przygoda. Jeśli podejdziemy do sprawy z głową, akwarium nie będzie wymagało od nas w późniejszym czasie ogromnych nakładów pracy. Oczywiście koszty i czas, który należy poświęcić, zależą od rodzaju akwarium i jego wielkości. Jeśli dopiero zaczynamy, warto wybrać stosunkowo mały zbiornik i nie szaleć z wyposażeniem. Zdecydujmy się też na łatwe w hodowli gatunki rybek, aby nie zniechęcić się na samym początku.
- Znajdujemy miejsce na akwarium – unikajmy ostrego światła słonecznego, wiatru czy przeciągów. Wybierajmy kąty z dala od okna czy balkonu, najlepiej postawmy zbiornik na szafce, bo akwarium stojące na podłodze nie cieszy oka. Powinno się znajdować na wysokości naszego wzroku. Pod dno warto podłożyć matę.
- Sam zbiornik warto umyć przed zapełnieniem, a żwir (który stanie się dnem) wypłukać. Czysty żwir sypiemy do zbiornika i wlewamy trochę wody.
- Teraz pora na elementy wyposażenia technicznego. Wśród obowiązkowych przedmiotów są termometr, grzałka, filtr, ewentualnie napowietrzacz czy odmulacz. Każde z tych urządzeń ma wiele wersji i od tego zależy ich cena.
- Teraz pora na elementy dekoracyjne – nie przesadźmy z ilością, bo ryby muszą mieć swobodę przemieszczania się. Dolejmy też wodę – mniej więcej do połowy.
- Kolejnym etapem jest sadzenie roślin – ważne, aby dobrać je zgodnie z charakterem akwarium i warunków w nim panujących. Na przykład rośliny tropikalne potrzebują wysokiej temperatury wody i dobrego oświetlenia. Możemy też zastosować odpowiednie nawozy.
- Dolewamy wodę i sprawdzamy, czy wszystkie urządzenia działają. Jeśli tak, zakładamy pokrywę (wraz z oświetleniem) i zostawiamy zbiornik na tydzień, a najlepiej na dwa-trzy, aby wytworzyło się w nim odpowiednie środowisko.
- Na końcu wpuszczamy do akwarium ryby. Gotowe!
↓ POKARM DLA RYBEK ↓
Ile kosztuje akwarium?
Akwarium wraz z wyposażeniem może kosztować od kilkuset złotych do kilku (lub nawet kilkudziesięciu) tysięcy. Standardowy zbiornik wraz z wyposażeniem dla początkujących zazwyczaj nie przekracza 1000 złotych, a zdarza się, że uda nam się wyposażyć całość za około 600-800 złotych. Oczywiście musimy mieć świadomość, że naprawdę dobra jakość ma swoją cenę. Jeśli kupimy filtr lub oświetlenie za śmiesznie niskie pieniądze, prawdopodobnie nie posłuży nam zbyt długo.
Na początku przygody z akwarystyką warto hodować jeden gatunek rybek, ewentualnie dwa, wybrać słodką wodę o umiarkowanej temperaturze i nie przesadzać z roślinami. Te o wyższych wymaganiach trzeba regularnie nawozić, przycinać i oświetlać.
Pamiętajmy, że ryby należy regularnie karmić, a zbiornik czyścić i podmieniać w nim wodę. Czasami potrzebne są dodatkowe nawozy, produkty walczące z glonami oraz suplementy wybarwiające dla rybek, aby zachowały intensywne kolory, które cieszą oko. Na co dzień trzeba też monitorować, czy wszystkie urządzenia działają, dotyczy to zwłaszcza grzałki, filtrów i oświetlenia.
Z czasem, kiedy staniemy się bardziej zaawansowanymi hodowcami, możemy zdecydować się na wymagające gatunki rybek i roślin lub zmienić aranżację całego zbiornika i stworzyć podwodny świat Ameryki Południowej albo Afryki. To naprawdę duża frajda!
Autorka: Magdalena Dolata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz